„… Oburzeni komentatorzy głównego nurtu grzmią, że PiS oszukał i omamił wyborców, że obiecywał coś innego niż robi, a robi to, o czym wcześniej nie wspominał, bo gdyby wspomniał, nie wygrałby wyborów. …”Kaczyński wykorzystuje sytuację, ale sądzisz, że „odrzucenie poprzedniej ekipy” nastąpiło samoistnie? Dlaczego PIS, praktycznie w każdym punkcie słabszy od PO (mam na myśli punkty jego krytyki rządów Tuska i Kopacz) wmówiło ludziom, że jest „dobrą zmianą”? Czy to rzeczywiście przypadek, że najsilniejsza kampania antyimigrancka przypadła na czas kampanii wyborczej?
Kaczyński jest mistrzem w wykorzystywaniu nastrojów społecznych. Jeśli chcesz mówić o fali, to nie jest porwaną przez falę kłodą drzewa, raczej sprawnym surferem, który wykorzystuje okazje. Ale i tu należałoby dodać, że potrafi też „dmuchać” na fale.Kaczyński wykorzystuje sytuację, ale sądzisz, że „odrzucenie poprzedniej ekipy” nastąpiło samoistnie?
escape room pokój ucieczek room escape, atrakcje dla rodziny escaperoom, tylko fajna zabawa www zabawa pokoje zagadek escape room Warszawa zabawy miejskie room escape link do zabawy strona www, oceń naszą zabawę escaperoom chce się pobawić
escape room pokój do ucieczek room escape najlepsze atrakcje dla rodziny escaperoom mamy tu tylko fajna zabawa www urodziny dla dzieci zabawa pokoje zagadek escape room Warszawa zabawy miejskie room escape link do zabawy strona urodziny www, oceń naszą zabawę escaperoom chce się pobawić polityka zarozumiała, nadęta, napuszona, oparta na poczuciu moralnej wyższości, czasem bardzo kusząca, często tak popularna po zachodniej stronie naszego kontynentu, a czasem i po drugiej stronie oceanu, to nie jest nasza polityka, to nie nasza droga i nie nasz interes. Pokój, współpraca, handel, obopólne inwestycje, sprzyjająca nam regionalna równowaga, obrona naszych interesów – to są podstawowe zasady węgierskiej narodowej polityki zagranicznej. (oklaski)
Wiem również i ja, wiem, że to trudniejsze i bardziej złożone – bo łatwiej byłoby nie rzucać się w oczy wielkiemu zwierzęciu, lecz raczej przytulić się do jego ciepłej sierści – ale taka służalczość nie jest godna naszej 1100-letniej historii w Basenie Karpat. (oklaski)
pokój zagadek Warszawa pokój
room escape Warszawa ucieczka
escape room Warszawa działanie
atrakcje Warszawa zagadka
Dlaczego PIS, praktycznie w każdym punkcie słabszy od PO (mam na myśli punkty jego krytyki rządów Tuska i Kopacz) wmówiło ludziom, że jest „dobrą zmianą”? Czy to rzeczywiście przypadek, że najsilniejsza kampania antyimigrancka przypadła na czas kampanii wyborczej?Te monologi i prezesa dekalogi, niekończące się argumentów tysiące, ta kauzyperystyka wywodu – panowie, niczego nie rozumiecie – te poucznia o tym, co by było „gdybyśmy nie interweniowali”, i ten PiSowski projekt dla Polski. Tj. rewolucja w edukacji i 500 zł z kieszeni podatnika, konfrontacja z ideami UE i pouczanie, więcej – nauczanie moralne Zachodu, wykorzystywanie dobrych koniunktur gospodarczych i geopolitycznych, a nie są one nieskończone.
Już po pierwszej odpowiedzi przestałam czytać, już mi wychodzi, o tu, i tu, to glindzenie – prezes podjął decyzję już w czerwcu (2015), odwrotu nie będzie, prezes wam to jeszcze, panie i panowie, wytłumaczy po raz n-ty, jeszcze nie rozumicie, no to jeszczo raz …
Ten Suweren to raptem milion, góra półtora miliona ludzi, którzy zadecydowali w październiku, którzy wybrali „dobrą zmianę” zamiast „Polski w ruine”. O tyle zwiększył się elektorat PiS, dokładnie porównując wyniki wyborów do Sejmu 2011 i 2015 – o 1,4 mln głosów. O przekabacenie tej masy prezesowi chodziło od lat, jakimś cudem mu się udało, przy dobrotliwym przyzwoleniu polityków PO i sporej części liberalnej opinii. Przy słodkim nic nie robieniu „antyPiSowskiego establishmentu”. I teraz to ciastko trzeba albo zjeść, albo je mieć i przez wiele lat realizować prezesa „projekt dla Polski”.
Póki co, ten wywiad jest częścią usiłowań „znalezienia kompromisu”. Czyli grzęźnięcia coraz głębiej w przykazaniach prezesa, gmerania w jego argumentach i myślach. Brrrrrrrr.
Prezes jest politykiem najniższego zaufania, ale nauczać potrafi. Oto „historia się powtarza”, toż to powrót do PRL.
Kaczyński jest mistrzem w wykorzystywaniu nastrojów społecznych. Jeśli chcesz mówić o fali, to nie jest porwaną przez falę kłodą drzewa, raczej sprawnym surferem, który wykorzystuje okazje. Ale i tu należałoby dodać, że potrafi też „dmuchać” na fale.
To przypomina sytuację po zwycięstwie PO w pazdzierniku 2011r., obiecywano wiele a w rezultacie uchwalono podwyższenie wieku emerytalnego do 67 roku życia dla kobiet i mężczyzn. Nie spotkało sie to z powszechną aprobatą, zarzucano PO i PSL że wykorzystały zaufanie wyborców. Już słyszę głosy neoliberałów że konieczna jest propaganda etosu pracy czyli uczynienie pracy podstawową wartością i normą życia; w obecnym wydaniu niskopłatnej, wyczerpujacej pracy „do usranej smierci”. Tak widzi to większość, a tymczasem prezes znowu coś obiecał…